Przejdź do głównej zawartości

Jutro będzie koniec świata Justyna Posłuszna

Wyobraźcie sobie, że za kilka godzin nastąpi koniec świata. Ziemia pod naszymi nogami popęka w taki sposób, że każdy człowiek będzie na swojej prywatnej samotnej wyspie. Warto się starać skoro i tak wszyscy umrzemy? Właśnie takie myśli kłębią się w głowie pewnego staruszka - Henry'ego. Cierpi on na agorafobię - lęk przed przebywaniem wśród ludzi, wyjściem z domu. Od lat przebywa on w swoich czterech ścianach, słuchając ciągle kolejnych prognoz pogody mających przybliżyć mu datę końca świata. Niespodziewanie spotyka on Pawła - młodego Polaka, który w Londynie szuka pracy, a tak prywatnie ucieka przed prawdziwym życiem i własnymi lękami. 

Justyna Posłuszna to młoda autorka, mieszkająca obecnie w Genewie gdzie wychowuje dwójkę dzieci. Miałam przyjemność otrzymać od autorki przepiękną pocztówkę z tego urokliwego miasta. Justyna Posłuszna mieszkała także w Londynie, czuć w książce mnóstwo jej doświadczeń z tym miastem.

Książka Jutro będzie koniec świata to dla mnie historia o naszych lękach i słabościach. Pozwoliła mi wywlec te najbardziej skrywane na wierzch i zastanowić się czy są warte poświęcania im więcej czasu. Być może okaże się później, że lęk był tylko i wyłącznie w naszej głowie.  Niektórzy boją się krwi lub pająków. Inni czują lęk przed prawdziwym życiem. Nic w swoim otoczeniu nie zmieniają, ich kolejne dni wyglądają tak samo, nie potrafią podjąć żadnej decyzji. Ta książka zmusza nas do działania. Każdy z nas ma jakieś słabości, nie ma ludzi idealnych. Ja tak jak Paweł panicznie boję się wody, zawsze podczas mycia głowy pilnuję, żeby nawet kropla nie dostała mi się do oczu czy uszu. Mam nadzieję, że kiedyś ten lęk przezwyciężę. Tak jak bohaterowie. 

Paweł i Henry to para bohaterów, która chyba nie mogła być już bardziej niedopasowana. Polak i Anglik, z całkowicie odmiennymi charakterami. Jeden w podeszłym wieku, drugi mający jeszcze całe życie przed sobą. Obu polubiłam. Są charakterystyczni, mają swoje wady i zalety. 

Ogromnie spodobało mi się też pokazanie w tej książce Londynu od podszewki. Nigdy tam jeszcze nie byłam, nie znam charakteru tego miasta. Dla wielu jawi się ono jako spełnienie marzeń. Szybkie życie, pulsujący energią i ciągle zmieniający się tygiel kulturowy. Autorka pokazała, że to miasto potrafi wyssać całą energię, zmęczyć. Sprawić, że wspaniale zapowiadająca się kariera kończy się gdzieś na zmywaku w podrzędnej restauracji. Smutna prawda wielu naszych rodaków na emigracji. 

Podsumowując, książka jest specyficzna przez swoich odrobinę zwariowanych bohaterów. Szubko się ją czyta, zmusza do wielu refleksji i przemyśleń, a do tego bez ubarwiania pokazuje jak wygląda prawdziwe życie wielu naszych krewnych na emigracji. O tym się często nie mówi. Polacy już tacy są, że jeśli komuś nie idzie to się z niego śmieją, a więc po co przyznawać się do swoich porażek. Należy wspomnieć też, że to literacki debiut pani Justyny Posłusznej. Z chęcią przeczytam kolejną jej książkę, zwłaszcza jeśli znów będzie zahaczać o tematy emigracji.
Ocena:4+/6
Tytuł: 329.Jutro będzie koniec świata
Autor: Justyna Posłuszna
Stron: 261
Wydawnictwo: Media Rodzina
Rok wydania: 2017
Za książkę dziękuję autorce :)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

214.Młyn nad Czarnym Potokiem

Tytuł: Młyn nad Czarnym Potokiem Autor: Anna J. Szepielak Stron: 516 Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Rzadko mam okazję czytać polskich autorów. Jakoś zawsze ciągnie mnie w bibliotece do innego regału. Tym razem skierowałam swoje kroki gdzie indziej. Słusznie?  Anna Szepielak jest z zawodu nauczycielką i bibliotekarką. Zadebiutowała książką ,,Zamówienie z Francji”, o której wiele słyszałam i chciałabym ją kiedyś przeczytać.  Życie Marty to ostatnio pasmo nieszczęść i wypadków. Mąż jest zapracowany i niczym się nie interesuje, córeczka ciągle chora, a wszystko jest na jej głowie. Do tego spada na nią organizacja zjazdu rodzinnego na cześć przyjeżdżającej po Polski ciotki z Ameryki. Będzie to jednak okazja do zapoznania się z rodzinnymi historiami, tajemnicami oraz spojrzenia z dystansem na swoje życie.  Liczyłam na lekką obyczajówkę. Co otrzymałam? Lekką, ciepłą obyczajówkę, do tego odrobinę sagi rodzinnej, który to gatunek ubóstwiam. Życie

167.Wiosna życia

Tytuł: Wiosna życia Autor: Artur Kosiorowski Stron: 91 Wydawnictwo: SOWA Rok wydania: 2013 Moje zdanie: Za możliwość przeczytania książki dziękuję bardzo samemu autorowi. :) Młodość. Okres w życiu, który podobno rządzi się swoimi prawami. Ludzie wtedy zaczynają eksperymentować z religią, seksem, alkoholem, papierosami, a często narkotykami. Chcą być lubiani, przynależeć do jakiejś grupy, która będzie ich akceptowała i szanowała. Chcą poznać sens życia, znaleźć najważniejsze wartości. Często błądzą i buntują się na otaczającą ich rzeczywistość. Każdy to prędzej czy później przeżywa.  Autor podzielił się z nami wspomnieniami ze swojej młodości, którą przeżył lekko mówiąc dość intensywnie. Miał ogromny problem z narkotykami, znalazł się nawet w ośrodku Monaru, o których słyszałam wiele na prelekcjach o uzależnieniach. Teraz ma 30 lat, studiuje. Wyszedł na prostą. Musiał przejść jednak długą drogę. W podróż po niej zabiera nas w tej książce. Nie jest ona długa. Trochę zabr

3 klimatyczne książki do czytania jesienią

Zrobiło się już troszkę chłodniej. Sierpień, a wraz z nim wakacje powoli dobiegają końca. W tym roku chyba nikt nie ma prawa narzekać, że lata nie było, że nie zdążył się opalić i wygrzać na słoneczku. Staram się cieszyć każdą chwilą, porą roku, ale jednak już nie mogłam się doczekać tego specyficznego klimatu jaki niesie ze sobą jesień i pierwsze miesiące zimy. W styczniu i lutym jakoś tak zawsze tęsknię już za pierwszymi zielonymi akcentami, a więc ciężko mi szukać klimatu. Może teraz będzie lepiej. Zaparzcie sobie kubek ulubionego napoju. W moim przypadku herbata w szarym kubku z Tesco, jedynym, który ostał się przez huragan jakim jest moje dziecko. Siądźcie wygodnie w fotelu. Odpalcie ulubioną muzykę do czytania. Słuchacie w ogóle muzyki do czytania? Ja zakochałam się w playliście Easy Acustic Hits na Spotify. Możecie zapalić świeczkę, a ja zaproponuję wam trzy książki, które podkręcą klimat i którymi będziecie się mogli rozkoszować. Tak się składa, że trzy zaprezentowan